Pod tą tajemniczą nazwą kryje się substancja pełna kontrowersji. Z jednej strony od lat uznawana za afrodyzjak. Z drugiej sprzedawana na czarnym rynku, jako środek odchudzający. Czym jest ta tajemnicza substancja i w czym tkwi jej sekret?

Tę substancję uzyskuje się z kory afrykańskiego drzewa – Yohimbine. Występuje w Afryce, gdzie regularnie jest stosowana podczas rytualnych obrzędów.

Czy johimbina odchudza?

Teoretycznie, tak. W praktyce, nie stosuje się jej w kuracjach odchudzających. Dlaczego? Ponieważ wymagają one wprowadzenia do organizmu zbyt wysokiego stężenia tej substancji. Taka ilość jest równoznaczna z użyciem dawki przekraczającej granice bezpieczeństwa. W związku z tym jest wysokie ryzyko wystąpienia skutków ubocznych – trwałego uszczerbku na zdrowiu lub utraty życia.

W jaki sposób może zaszkodzić?

W Polsce takie praktyki są nielegalne, jednak wiele osób pragnących w szybki sposób zmienić swoją sylwetkę, ryzykuje własnym życiem i zdrowiem kupując na tak zwanym “czarnym” rynku johimbinę z niepewnego źródła.

Jak działa johimbina?

Swoją skuteczność zawdzięcza zdolności do blokowania receptorów alfa-2-andregenicznych. Co to znaczy? Otóż w skrócie, to sprzyja nasileniu lipolizie, czyli rozpadowi tłuszczów (potocznie spalaniu), ale nie jest to pozytywne zjawisko. Dzieje się tak, ponieważ organizm myśli, że walczy o życie, w efekcie zaczyna wykorzystywać zbędny tłuszcz. A który jest zbędny? Oczywiście ten, który jest najmniej lubiany, czyli ten z brzucha, uda i pośladków.

Johimbina, a niebezpieczeństwo

Prawdopodobnie nie widzisz w tym nic niepokojącego, jednak nie można nie wspomnieć o zagrożeniach jakie wynikają z przyjmowania tej substancji w celach odchudzających. Przede wszystkim znacznie przyspiesza akcję serca, mogą pojawić się drgawki, halucynacje, stany lękowe, nadpobudliwość lub zawał serca. Zmiany, które zachodzące w mózgu, mogą okazać się nieodwracalne w skutkach.

Johimbina – panaceum na potencję?

Z jednej strony nie jest stosowany w celach odchudzający, jednak z drugiej, od dawna używany do leczenia problemów z potencją. Można go zażywać wyłącznie po konsultacji z lekarzem, w związku z jego silnym działaniem jest on dostępny tylko na receptę.

We współczesnej medycynie jest stosowany chlorowodorek johimbiny. Stosuje się go w kuracjach rozwiązujących problemy z potencją (zawierają bardzo małe, wręcz śladowe ilości tej substancji). Można powiedzieć, że jest to bardzo silny afrodyzjak, ale użyty w za dużych dawkach jest bardzo niebezpieczny, może nawet zagrażać życiu.

Johimbina – zakazana

Nie można nie wspomnieć o tym, że suplementy z wyciągiem z kory afrykańskiego drzewa są zabronione na obszarze Unii Europejskiej. Dlatego pamiętaj, że kupując produkty tego typu za pośrednictwem internetu łamiesz prawo i narażasz swoje życie.